Frustracje językowe


Wydawać by się mogło, że użytkownicy angielskiego nie powinni mieć wielkich powodów do narzekania – porozumieć się w nim można w każdym zakątku świata, a sam język nie należy do grupy najbardziej skomplikowanych, dodatkowo przez swoją powszechność pozwala na osłuchanie się z nim  i szybszą naukę. A jednak nie tylko osoby uczące się rzadkich języków potrafią mieć pretensje do ich struktury (swoją drogą węgierski, mimo iż wydaje się „kosmiczny”, jest bardzo logiczny w swoich założeniach słowotwórczych i gramatycznych). Oto garść narzekań na angielski – szkoda tylko, że autorowi wyraźnie brak podstaw językoznawczych i orientacji w innych językach:

(Kilknij na obrazek, by zobaczyć go w większej rozdzielczości)