Jesienne wycieczki dla wielbicieli wina


Kilka dni temu gazeta.pl opublikowała zestawienie miejsc, do których jesienią mogą się wybrać wielbiciele wina. Jednym z kierunków na tej liście są Węgry – trzeba przyznać, że nie tylko pod względem wina, ale i przyrody wyjątkowo urzekające jesienią:

Węgry – Tokaj, Eger, Balaton

We wrześniu na Węgrzech wino jest najważniejsze. Liczne święta i festiwale zapraszają turystów do wspólnego winobrania. Trasy winiarskie dają możliwość przyjrzenia się produkcji win, zwiedzenia muzeów wina oraz degustacji. Węgierskie wina mają długą tradycję. Historia niektórych regionów winiarskich np. regionu Tokaj, sięga 290 roku naszej ery. Na Węgrzech znajdują się 22 regiony winiarskie. Węgierski region Tokaj z 7 tys. ha winnic jest znacznie popularniejszy od słowackiego. Został w 2002 roku umieszczony na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Wino z Tokaju uważane jest za trunek o niezwykłych właściwościach, odnawiających siły witalne, orzeźwiających ciało i ducha. Popularnością cieszy się także region Egeru z 4 tys. hektarów winnic, który jest kolebką innego słynnego węgierskiego wina – czerwonego Egri Bikavera (Bycza Krew). Prawdziwym rajem dla smakoszy są także okolice Balatonu, gdzie wulkaniczne podłoże, łagodny klimat i tafla wody odbijająca promienie słoneczne stworzyły możliwości do produkcji najlepszych w kraju win musujących oraz legendarnego Szarego Mnicha z korzennym posmakiem. 5-7 października warto być na Festiwalu Wina (tokaj.hu) w słynnej miejscowości Tokaj albo Festiwalu Czerwonego Wina w Villány. W dniach 12-16 września odbywa się Międzynarodowy Festiwal Wina i Wina Musującego w Budapeszcie.