„Na węgierskim stole”


Zupełnie przez przypadek natknęłam się na tę bogato ilustrowaną książkę kucharską. Moja radość jest o tyle większa, że wreszcie mogę sprezentować komuś („coraz bliżej święta”) polskojęzyczny,  przyjemnie wydany przegląd kuchni węgierskiej, który został przygotowany przez dwie bardzo wiarygodne w tym temacie osoby: Tadeusza Olszańskiego (m. in. dziennikarza, tłumacza, dyrektora Instytutu Polskiego w Budapeszcie, korespondenta Polskiego Radia i Telewizji) i Klarę Molnár (właścicielkę wydawnictwa Studio Emka), których współpraca zaowocowała, jak zapewniają we wstępie, „książką z autentycznymi i wypróbowanymi przepisami”, opartymi na bogatych doświadczeniach obojga.

Samych przepisów nie miałam jeszcze okazji wypróbować, ale już a priori mogę się zgodzić z jedną tezą  ze wstępu Klary Molnár: „Jeśli ktoś już skosztował i  polubił smaki węgierskiej kuchni, ale sam nigdy nie próbował ich przygotować, na podstawie tej książki dojdzie do wniosku, że  jest to najprostsza i zarazem najsmaczniejsza kuchnia świata.” I może z tym nastawieniem uda się przymknąć oko na jej kaloryczność… :)

Klara Molnár, Tadeusz Olszański „Na węgierskim stole”  (Studio Emka, Budapeszt 2003, 107 stron)