Spotkanie z Andrásem Petőczem – autorem powieści „Obcy”


12 grudnia 2011 o godz. 18:00 w Węgierskim Instytucie Kultury (Warszawa, ul. Moniuszki 10) rozpocznie się wieczór literacki – spotkanie z Andrásem Petőczem, pisarzem i poetą, autorem  owieści „Obcy”, które poprowadzi  prof. dr hab. Ryszard K. Przybylski, teoretyk i krytyk sztuki.  W spotkaniu weźmie udział  Elżbieta Sobolewska – tłumaczka.

András Petőcz (ur. 1959), węgierski pisarz i poeta, autor powieści, esejów oraz poematów dla dorosłych i dzieci. Wielokrotnie nagradzany za osiągnięcia literackie – w 1987 roku Literacką Nagrodą im. Lajosa Kassáka za swoją eksperymentalną poezję, w 1990 roku Nagrodą Roberta Gravesa za poemat „Europa metaforycznie”, w 1996 Nagrodą Attila Józsefa za całokształt twórczości oraz w 2008 Nagrodą Sándora Máraia za powieść „Obcy” – pierwszą w dorobku pisarza przetłumaczą na język polski.

„Obcy (trzydzieści minut przed wybuchem wojny)” to jedna z najnowszych powieści węgierskiego pisarza i poety Andrása Petőcza. Autor opowiada historię dziewczynki uciekającej wraz z matką przed prześladowaniami. Właściwie nie wiemy, gdzie rozgrywa się akcja książki, ani jakiej narodowości są jej bohaterowie. Miejscowi, obcy i barbarzyńcy. Tak nazywa ich Petöcz.

Czas wydania węgierskiego oryginału zbiega się z dramatem w Biesłanie. András Petöcz nie opowiada jednak ani fikcyjnej historii z miejsca wydarzeń, ani tym bardziej nie przywołuje znanych faktów. Jego opowieść jest alegorią, metaforą zniewolenia, upokorzenia i obcości.  Dziesięcioletnia bohaterka jedzie z matką do miasta, w którym będą bezpieczne. I pozornie wszystko na to wskazuje. Matka dostaje pracę na plebanii, córka zaczyna chodzić do szkoły, nawiązuje pierwsze dziecięce przyjaźnie. Obie prowadzą skromne, ale spokojne życie.

Niepokojąca jest jedynie przyjaźń matki ze stacjonującymi w miasteczku żołnierzami. Nagle w miasteczku pojawiają się „obcy”. Kim są, nie wiemy. Nie wiemy też, do jakiego kraju należy funkcjonująca w mieście jednostka wojskowa. Skojarzeń oczywiście można mieć tu wiele, np. armia sowiecka na Węgrzech, jednostki amerykańskie w byłej NRD, terroryzm fundamentalistów muzułmańskich, problem mniejszości cygańskiej. Bohaterki też przecież nie są „miejscowe”. Może właśnie są Cygankami? Kwestia romska jest wszak jednym z głównych problemów z gruntu jednonarodowościowych Węgier. Autor jednak nie odnosi się do bieżącej polityki ani do historii swojego kraju. Stawia podstawowe pytania o miejsce swoich bohaterów w świecie pełnym brutalności, strachu i braku bezpieczeństwa.

[za: http://www.hunginst.pl/]