Tort Dobosza na pierwsze urodziny!


Równo rok temu na tym blogu pojawił się pierwszy wpis (znajdziecie go tutaj), dlatego też dziś, dla uczczenia tej wiekopomnej chwili klasyczny i przepyszny przysmak węgierski – tort Dobosza, czyli dobostorta :) Historię tego smakołyku znajdziecie tutaj (HU) i tu (EN), pokrótce rysuje się ona tak: tort ten, przedstawiciel typowo węgierskich specjalności, tzw. hungaricum, został nazwany od Józsefa C. Dobosa, słynnego peszteńskiego mistrza cukiernictwa, który stworzył go w 1884 z takim zamysłem, aby przy ówczesnych, niezbyt zaawansowanych technikach chłodzenia żywności mógł przez długi czas nadawać się do spożycia.

Przepis, który Wam prezentuję, znalazłam w języku polskim na stronie przepisy.net, a jego autorką jest Madonna:

Czas przygotowania – 45 min.

Składniki

CIASTO BISZKOPTOWE

  • 6 jajek
  • 6 łyżek mąki
  • 6 łyżek cukru waniliowego

KREM

  • 300 g masła
  • 200 g cukru
  • 50 g kakao
  • 6 jajek
  • aromat waniliowy

GLAZURA Z KARMELU

  • 100 g cukru
  • 50 g masła
  • 150 ml wody

Sposób przygotowania

  1. Żółtka utrzeć z cukrem waniliowym do białości. Dodawać mąkę powoli, łyżeczka po łyżeczce. Pod koniec dodać ubitą pianę z białek i delikatnie wymieszać. W tortownicy wyłożonej natłuszczoną folią upiec 5-7 cienkich krążków. Każdy krążek piec ok. 15 minut w temp. 200 °C. Po upieczeniu krążki ostudzić.
  2. Przygotować krem: włożyć miskę do większego naczynia z gorącą wodą. Wbić jajka do miski, dodać cukier, aromat waniliowy i kakao, ubijać na parze tak długo, aż masa zgęstnieje.Wyjąć miskę z wody, mieszając ostudzić masę, dodać dobrze roztarte masło i utrzeć na jednolitą masę. Ostudzić. Odłożyć 3 łyżki kremu.
  3. Jeden krążek odłożyć. Pozostałe krążki przełożyć kremem i lekko przycisnąć. Boki wyrównać nożem.
  4. Cukier rozpuścić w wodzie na małym ogniu. Następnie zwiększyć ogień, nie mieszać i gotować tak długo, aż syrop zbrązowieje. Ponownie dodać trochę wody, rozpuścić karmel, dodać masło i odparować do gęstości, która po ostudzeniu nie będzie całkowicie twardnieć. Szybko polać karmelem odłożony krążek i natychmiast pokroić ostrym nożem (maczanym w gorącej wodzie) na 16 trójkątnych kawałków. Na obwodzie tortu wycisnąć 16 kulek z odłożonego kremu i oprzeć na nich ukośnie trójkąty pokryte karmelową glazurą.