Wystawa Budapeszt światłem malowany od 7 maja przenosi się z Warszawy do Ostrołęki:
.
.
Każde miasto ma swoją niepowtarzalną i tajemniczą atmosferę, niezależną od żyjących w nim ludzi, budynków czy zabytków, która nie poddaje się historii i upływowi czasu – ten niewidzialny nastrój określa życie miasta, czyni je nieśmiertelnym i maluje jego prawdziwe oblicze. Wystawa pragnie utrwalić tego ducha poprzez sztukę fotografii. Dzięki niecodziennie uchwyconym twarzom, mostom, ogrodzeniom i murom jawi się przed nami wspólna historia oraz wciąż budzące ciekawość, znane i zarazem tajemnicze miasto. Fotografie sprawiają, że utrwalone momenty stają się nieśmiertelne, charakterystyczne i wyjątkowe. Wśród zdjęć można odnaleźć zarówno dzieła nieznanych twórców, jak i klasyków minionych pokoleń, czy też fotografie najwybitniejszych współczesnych artystów. Liczne momenty stają się jednym obrazem, którego nazwa brzmi: Budapeszt.
.
.
Celem wystawy, powstałej z inicjatywy prezydentów miast stołecznych – Hanny Gronkiewicz-Waltz i Istvána Tarlósa – jest wzajemne zaprezentowanie sobie dwóch stolic. Wernisaż „Budapeszt światłem malowany” odbył się w symbolicznym momencie – z okazji uroczystości towarzyszących tegorocznym obchodom Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, święta przyjętego uchwałą parlamentów obu państw. Naszym zamysłem jest, by prezentowane fotografie wyczarowały Budapeszt przed oczyma polskich przechodniów: ci, którzy już tam byli, znów mogą odnaleźć miasto w sobie samych, ci zaś, którzy nigdy nie odwiedzili stolicy Węgier, nabiorą ochoty, by zapoznać się z jej atmosferą. Mamy nadzieję, że ta wystawa przyczyni się do pogłębienia tradycji przyjaźni polsko-węgierskiej.