Niegdyś na Węgrzech wielkanocne oblewanie polegało na polewaniu dziewczyn wodą ze studni lub wrzucaniu ich do potoku. Za ten miły gest chłopcy otrzymywali jajka i słoninę, lub też pisanki, którymi płeć żeńska wyrażała swoje uczucia. Dziś przyjęte jest oblewanie się wodą kolońską (kölni), a pisanki w wielu miejscach zastąpiły czekoladowe jajka i zajączki, względnie drobne pieniądze. Wielkanocnemu oblewaniu towarzyszą wiersze i przyśpiewki. Te rymowane przygadywani mają nawet własną stronę internetową z podziałem na poszczególne kategorie: www.locsoloversek.pontcom.com
Malowanie pisanek ma różne oblicza w poszczególnych regionach kraju:
Na deser krótki filmik, który pozwoli Wam czuć się w klimat:
PS. Leniwych z pewnością ucieszy robot do malowania jajek :)