Nobel dla papryki – reaktywacja


Wydawnictwo Studio EMKA wydało nową wersję popularnej książki kucharskiej autorstwa Tadeusza Olszańskiego „Nobel dla papryki”. Piotr Adamczewski tak pisze o niej w swojej recenzji:

…nie jest wznowienie książki tylko jej niemal całkiem nowa wersja. Wprawdzie 75 przepisów powtarza się w obydwu książkach, ale wszystkie rozdziały do czytania są zupełnie świeże. Dziś, w dobie dostępności wszelkich dóbr, autor nie musiał wysilać umysłu jak węgierski produkt można w Polsce zastąpić czymś innym, bywającym w handlu. Dzięki temu mógł przytoczyć szereg pysznych anegdot z historii madziarskiej kuchni, co oczywiście dodało książce świeżości i… pikanterii.

Autor zaś tak podsumowuje swoje dzieło:

Mam sentyment do pachnących papryką i winem Węgier. Przed transformacją, w trudnych czasach, madziarska kuchnia była dla nas jedną z nie wielu stref smacznego jedzenia. Uczyłem się wtedy od węgierskich przyjaciół jak gotować, aby po powrocie do domu zaprosić na pikantny gulasz polskich gości. A coraz liczniejsze zachwyty – jak tyś to zrobił? – skłoniły mnie do napisania książki. Nobel dla papryki nie był zwykłą książką kucharską. Oprócz najważniejszych przepisów napisałem bowiem o węgierskiej sztuce kulinarnej i jej tajnikach dosłownie od kuchni. I o tym za co profesor Albert Szentgyorgyi w 1937 roku jako pierwszy węgierski uczony dostał nagrodę Nobla! No i książka zrobiła karierę, ukazała się w kilku nakładach w ponad 100 tysiącach egzemplarzy!
A że madziarska kuchnia ciągle jest pyszna oraz chwalona przez tych, którzy odwiedzają bądź przejeżdżają przez Węgry i tęsknią za tamtymi smakami – wznowienie, a właściwie nowa wersja Nobla dla papryki spełni ich oczekiwania. Dzięki 75 najważniejszym i osobiście sprawdzonym przepisom węgierskich potraw! Od gulaszu po naleśniki Gundela. Jó etvagyat zatem czyli smacznego!

Tadeusz Olszański

O innej książce Tadeusza Olszańskiego (Na węgierskim stole) – z przepisami na węgierskie pyszności –  pisałam tutaj.