zakres tłumaczeń


Wykonuję tłumaczenia w następujących konfiguracjach językowych:

HU –> PL (konsekutywne, szeptane, pisemne, literackie)

PL –> HU (konsekutywne, szeptane, pisemne)

EN –> PL (pisemne, literackie)

EN –> HU (pisemne)

oraz korektę tłumaczeń na język polski z węgierskiego. Mam także doświadczenie w wyszukiwaniu zagranicznych kontrahentów i nawiązywaniu z nimi kontaktu oraz prowadzeniu pertraktacji w imieniu zleceniodawcy. Bardzo dobrze czuję się w tłumaczeniach publicznych, zajmowałam się także wykonywaniem dwujęzycznej współkonferansjerki.

Z chęcią podejmę się nauczania języka węgierskiego.

Jestem otwarta na inne propozycje pracy czy też zakresu obowiązków w ramach wykonywania tłumaczeń pisemnych i ustnych.

Mój profil zawodowy można znaleźć także na www.goldenline.pl/anna-butrym2

*

Jednym z najważniejszych zadań tłumacza jest pozostanie neutralnym, wręcz absolutnie niewidocznym w tłumaczonym tekście. Nie mniej istotne jest emocjonalne czy światopoglądowe odcięcie się od przekładanej treści i zminimalizowanie interpretacji własnej tłumacza. Należy także pamiętać, że to tłumacz pozwala spojrzeć na wiele aspektów, których odbiór jest blokowany przez bariery językowe, toteż nie może on patrzeć na przekład jedynie przez pryzmat własnych poglądów i przekonań, a teksty nie mogą być odbierane jako reprezentatywne dla jego osoby.

Oczywiście, istnieją pewne treści, których przełożenia tłumacz nigdy się nie podejmie, i to bynajmniej nie z powodu braku kompetencji w danym temacie. Jednakże wiele tematyk posiada aspekt naukowy czy komparatystyczny, który przy zachowaniu odpowiednich czynników (miejsce i cel publikacji etc.) usprawiedliwia zajmowanie się nawet najbardziej dyskusyjną ideą.

Jako tłumacz staram się hołdować wszystkim powyższym zasadom i nie utożsamiam się ideowo z każdym tekstem, który przekładam. Moje tłumaczenia nie są odzwierciedleniem moich poglądów w żadnej sferze życia, niezależnie od tego, czy tyczą się polityki, preferencji w życiu prywatnym, zapatrywań gospodarczych czy filozoficznych. Wychodzę z założenia, że tłumaczenie ma pozwalać innym na odbiór tekstu, który w języku oryginalnym był niemożliwy, i dawać możliwość jego osobistej interpretacji i wyrabiania sobie indywidualnej oceny opisywanych zjawisk i faktów, a także sposobu, w jaki są one przedstawiane.

Nie tłumaczę tekstów propagandowych, jeśli idea danego zjawiska, nurtu czy polityki jest mi obca lub stoi w sprzeczności z moimi poglądami. Nie przekładam tekstów o silnym nasyceniu fascynacją dla wysoce niezgodnego z moim światopoglądem zjawiska dla celów innych niż naukowe. Teksty publicystyczne dobieram pod kątem treści, jaką niosą odbiorcy i wiedzy, w jaką go uzbrajają (niezależnie czy za, czy przeciw danej kwestii), nie kierując się poglądami politycznymi danego autora czy medium.